• Home
  • Wnętrza podwórzowe
Na zdjęciu dzieci ozdabiające tabliczki do włożenia w ziemię

Zapraszamy na festyn „Dbam to mam”, który odbędzie się na nowo wyremontowanym podwórku między ulicami: Cybulskiego, Pomorską, Dubois i Drobnera. Dlaczego właśnie tu chcemy spotkać się z mieszkańcami najbliższej okolicy?

Zarząd Zasobu Komunalnego wspólnie ze spółką Ekosystem i Radą Osiedla Nadodrze chce rozmawiać z mieszkańcami przede wszystkim o segregacji śmieci - ten problem najczęściej jest zgłaszany przez okolicznych mieszkańców. Podwórkowe spotkanie przyniesie nie tylko edukację, ale także zabawę - głównie dla najmłodszych, ale i dorośli nie będą się nudzić. Nauka poprzez zabawę jest przyjemna i łatwa do zapamiętania a segregacja śmieci wpływa nie tylko na nasze najbliższe otoczenie ale także na środowisko. I o tym właśnie chcemy przekonywać mieszkańców.

Widzimy się w środę 05.10 o godz. 15:00

Na festynie nie zabraknie ekowyzwań, konkursów z nagrodami i drobnych upominków
dla tych, którzy będą brać udział w zaplanowanych grach i zabawach.
Seniorom i osobom samotnym rozdawane będą Koperty życia. 

Informacje o naszym festynie można znaleźć na stronie wroclaw.pl

„Dbam to mam” to cyklicznie organizowane przez Zarząd Zasobu Komunalnego festyny podwórkowe. Ich celem jest uwrażliwienie lokalnej społeczności na troskę o wspólną przestrzeń, w której żyją - dbając o nią mogą zyskać nie tylko ładne otoczenie,
ale i dobrosąsiedzkie relacje. My wiemy, że warto i chcemy do tego namawiać wrocławian.
Więcej o samej akcji można przeczytać na naszej stronie TUTAJ

O tym, jak wyglądał nasz festyn we wcześniejszych latach można przeczytaj również TUTAJ
*********************
Relację z festynu można zobaczyć we wpisie Koniec prac remontowych na podwórku między Mostami Pomorskimi a Uniwersyteckim

 

Zdjęcie robione z góry obrazujące plac podwórkowy z wyspami zieleni
We wrześniu zakończyliśmy prace na kolejnym nadodrzańskim podwórku. Wnętrze między ulicami Pobożnego, Niemcewicza oraz Ołbińską to kolejne podwórko z prezydenckiego Programu Kompleksowej Modernizacji Podwórek Komunalnych na lata 2021 - 2024, na którym przeprowadzono kompleksowy remont.
Co tam wykonaliśmy?
  • Nowe miejsce zbiórki odpadów. Kiedyś wolnostojące kubły, dziś (pierwsze w naszym zasobie) półpodziemne pojemniki na odpady komunalne. Zalet takiego rozwiązania jest wiele, głównie estetyczny wygląd oraz większa pojemność zbiornika - pojemniki mogą być rzadziej opróżniane, a to pozwala zminimalizować liczbę przyjazdów śmieciarki. Takie rozwiązanie umożliwia pełne wykorzystanie przestrzeni. Więcej na ten temat w naszym wpisie Naziemne, półpodziemne, a może podziemne - typy miejsc zbiórki odpadów.
  • Przy rewitalizacji każdego wnętrza podwórzowego podstawą jest wykonanie odwodnienia terenu.
    Było to szczególnie ważne na tym podwórku ze względu na właściwą cyrkulację wód opadowych i potrzebę nawadniania dużej ilości zieleni.
  • Kolejną istotną rzeczą była komunikacja wewnątrz podwórka. Warto zaznaczyć, że część chodnikowa wykonana
    jest z kostki farmerskiej, która jest przepuszczalna.
  • I ostatnie, ale nie mniej ważne zadanie przy każdorazowej rewitalizacji podwórka, to nowe, zielone nasadzenia.
Istotną kwestią przy remoncie podwórka jest zrewitalizowanie istniejącej zieleni i wprowadzenie nowej. Zdecydowanie wpływa
to na walory nadodrzańskiego podwórka. Tylko tutaj posadziliśmy
10 drzew i prawie 1200 szt. krzewów i roślin okrywowych. Rosną
tu dwa klony, buk, trzy graby, cztery jarzęby szerokolistny.  Z krzewów korzenie zapuszczają: suchodrzew chiński, irga, krzewuszka cudowna, laurowiśnia wschodnia, żylistek mieszańcowy, jajolistny, trzemieliny
i bluszcze pospolite.
Koszt całej inwestycji to prawie 934 tys. zł.

Podczas przygotowywania projektu rewitalizacji wnętrza uwzględniliśmy zarówno potrzeby mieszkańców,
jak i zalecenia konserwatora zabytków. Nierówna nawierzchnia, deficyt zieleni i duże, widoczne z każdego okna pojemniki na śmieci, wpływały nie tylko na nieestetyczny wygląd, ale także na wiele niedogodności funkcjonalnych.
Podczas konsultacji społecznych zostały wypracowane wytyczne do projektu, który połączył oczekiwania lokalnej grupy ludzi oraz możliwości techniczne dotyczące inwestycji. Zdecydowanie dużo głosów było za wzbogaceniem terenu w nasadzenia. Mieszkańcy zaproponowali rodzime gatunki roślin, które pochodziłyby z możliwie niewielkiej odległości, aby były dostosowane genetycznie do lokalnych warunków. Okazało się, że istotna była także użyteczność nasadzeń dla zwierząt. Zaproponowano więc rośliny z nektarem dla motyli, krzewy owocowe oraz gęste, rozłożyste krzewy umożliwiające założenie gniazda dla ptaków. We wnętrzu pojawiły się drzewa liściaste, które najlepiej radzą sobie w miejskiej przestrzeni. Kolejnym priorytetem było uporządkowanie miejsc postojowych
dla mieszkańców. Projektantce udało się wygospodarować maksymalną ich liczbę. Uwzględniliśmy też potrzeby rowerzystów, którzy teraz mają do dyspozycji stojaki rowerowe.

naziemne pojemniki z zaznaczoną segregacją śmieci

Pierwsze podziemne pojemniki na odpady komunalne Zarząd Zasobu Komunalnego wykonał w 2016 roku. Tylko w tym roku podobne rozwiązanie pojawiło się w kolejnych, trzech nowych lokalizacjach. Chociaż wyglądają dobrze, to jednak nie sprawdzą się na każdym terenie

Śmietniki w podwórkach budzą skrajne emocje. Ich umiejscowienie określają m.in. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, możliwość swobodnego odbioru odpadów, konsultacje społeczne, czy indywidualna specyfika każdego wnętrza (związana m.in z komunikacją). Natomiast wygląd uzależniony jest od różnych czynników. Również aspektu społecznego, czyli jak sami użytkownicy dbają o to miejsce.
W większości przypadków na terenach ZZK, miejsce zbiórki odpadów dzierżawione
jest przez wspólnoty mieszkaniowe, do których obowiązków należy utrzymanie osłony
w należytym stanie.
Rozróżniamy pojemniki naziemne (tradycyjne i systemowe, które można zlokalizować
w wiatach i różnego typu osłonach), oraz kubły półpodziemne lub podziemne.
W tym roku zakończyliśmy remonty na dwóch podwórkach, na których pojawiły pojemniki podziemne, oraz kolejnym, gdzie okoliczni mieszkańcy będą mogli korzystać z pierwszych -
w zasobie Zarządu Zasobu Komunalnego  - pojemników półpodziemnych. Na to ostatnie rozwiązanie rozwiązanie decydujemy się zwykle z uwagi na niższe koszty inwestycji
oraz jeśli infrastruktura podziemna nie pozwala na wykonanie głębszego wykopu
na fundamenty pojemników.

Na zdjęciu widoczne kioski wrzutowe podziemnych pojemników do zbiórki odpadów komunalnych

Zanim powstanie nowe miejsce na zbiórkę śmieci w technologii pojemników podziemnych
lub półpodziemnych, należy opracować dokumentację projektową, która zawiera inwentaryzację każdej ze wskazanych lokalizacji, wyniki badań próbek gruntu oraz koszty planowanej inwestycji. Uwzględnić trzeba przede wszystkim całą podziemną infrastrukturę wodnokanalizacyjną, ciepłowniczą itp. oraz warunki wjazdu na dany teren pojazdu
z hydraulicznym dźwigiem samochodowym, który odbiera odpady. Przy wyborze lokalizacji brana jest również pod uwagę sąsiedztwo wysokich drzew, które w znaczący sposób mogą utrudnić opróżnianie kubłów (dźwig musi wyjąć kubły i podnieść je na wysokość min. 6 m).
Mówiąc o kosztach, to należy podkreślić, że są one znacznie większe niż w przypadku budowy tradycyjnych osłon śmietnikowych. Ten koszt podnoszą między innymi badania archeologiczne w ścisłym centrum miasta, które zaczynają się od około 60 tys. zł. za jedno wytypowane miejsce.
Cały proces nie dość, że kosztowny jest również długotrwały ze względu na przygotowanie dokumentów i uzyskanie wszelkich pozwoleń i odstępstw.

W ramach Funduszu Osiedlowego i dzięki zaangażowaniu Rady Osiedla Powstańców Śląskich, ZZK prowadzi aktualnie badania w czterech lokalizacjach w obrębie osiedla Powstańców Śląskich, na których zostało zaplanowane wybudowanie miejsc na podziemną
lub półpodziemną zbiórkę odpadów. Po analizie wyników będzie można podjąć decyzję,
czy w planowanym miejscu jest możliwość zrealizowania inwestycji.
To nie koniec zmian wokół miejsc zbiórki odpadów. Zaangażowane Rady Osiedla Ołbin, Stare Miasto, Przedmieście Świdnickie zgłosiły 19 lokalizacji, w których powstanę systemowe pojemniki naziemne. Szczelne, z zewnątrz estetyczne, z wygodnym otwieraniem klapy
za pomocą dźwigni. To nowość na naszych podwórkach. Jesteśmy w trakcie przygotowania przetargu na wyłonienie wykonawcy na wykonanie podbudów pod wspomniane wyżej pojemniki. Finansowanie zapewnia cykliczny program Fundusz Osiedlowy.

Na naszej stronie pokazywaliśmy już, jak montowane są kubły podziemne.
Informacje oraz materiał video można znaleźć we wpisie o Nowym placu zabaw i siłowni
na podwórku w pobliżu pl. Nowy Targ

 

Na zdjęciu widoczne półpodziemne pojemniki na śmieci
Na zdjęciu widoczny zielony skwer z betonową rzeźbą z płyt po prawej stronie oraz z drzewami po lewej

Przy ulicy Wyszyńskiego, między parkiem św. Edyty Stein a Ogrodem Botanicznym znajduje się jedno z gminnych wnętrz podwórzowych. Właśnie zakończyły się prace remontowe na kolejnym jego fragmencie.

Skwer, który już dzisiaj jest ogólnodostępnym miejscem dla wszystkich mieszkańców, to wynik współpracy Zarządu Zasobu Komunalnego oraz firmy deweloperskiej OKRE Development.
Celem zagospodarowania wnętrza było stworzenie zielonej przestrzeni sprzyjającej wypoczynkowi mieszkańców.  Wzdłuż wytyczonych tras alejowych zamontowano ławki, lampy solarne oraz kosze na śmieci. Teren spacerowy został wykonany z przepuszczalnej nawierzchni żwirowej, pozostała część skweru jest zielona – założono trawnik, posadzono rośliny okrywowe oraz ozdobne,
jak pigwowiec japoński. Do istniejącego drzewostanu dołączyły kolejne gatunki. Szczególne schronienie przed słońcem daje cień dużego dębu szypułkowego - pomnika przyrody. Natomiast płaski teren urozmaica zagospodarowana niewielka górka, na której dodatkowo postawiono schody.

Schody to niejedyny niebanalny akcent na skwerze. W centralnej jego części znajduje się rzeźba wykonana z połączonych elementów betonowych płyt. Spostrzegawczym Wrocławianom nie umknie, że istniały one wcześniej w miejskiej przestrzeni - zdobiły elewację stołówki Politechniki Wrocławskiej. Te około 600 kilogramowe betonowe płyty będące integralną częścią nieistniejącego budynku
są autorstwa Leszka Zdeka nieżyjącego już architekta (projektant m.in. Mrówkowca). Przez lata przechowywane, dzięki zaangażowaniu Zbigniewa Maćkowa (projektanta pobliskiego budynku oraz skweru) trafiły do firmy deweloperskiej,
która podjęła się konserwatorskiej renowacji i dzisiaj znowu pojawiły się w miejskiej strefie.

Wspomniane podwórze otoczone jest ulicami Sienkiewicza, Matejki, Prusa i  Wyszyńskiego. Wyremontowany fragment
znajduje się na wysokości budynku przy ul. Wyszyńskiego 56. Mieszkańcy okolicy mają do dyspozycji również plac zabaw zlokalizowany bliżej ulicy Prusa.
Deweloper wykonał pracy w ramach rekompensaty za zajęcie terenu gminnego na czas wznoszenia pobliskiego budynku.

Szczypta miejskiej historii, czyli co działo się z płytami Zdeka zanim znów ujrzały miejskie światło. Podczas wyburzania budynku stołówki akademickiej w 2015 r. Pracownia „FORUM architekci”, Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia
oraz Fundacja Promocji Sztuki „Transformator”
zwróciły się do Politechniki Wrocławskiej o zachowanie rzeźbiarskich elementów. To Maciej Lose i Michał Goncerzewicz z pracowni FORUM przy wsparciu Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia (z Piotrem Szymańskim
i Markiem Karabonem) zdemontowali i rzeźby, które przechowywane były Wydziale Architektury PWr., a później na terenach Wrocławskiego Parku Technologicznego.

W maju tego roku Zarząd Zasobu Komunalnego zakończył kolejny etap rewitalizacji
na ołbińskim wnętrzu podwórzowym. To oznacza, że duże podwórko mierzące 18 tys. m² między ulicami Oleśnicką, Poniatowskiego, Jedności Narodowej, Kluczborską i Żeromskiego zbliża się do końca pełnej rewitalizacji.
Na podwórku wykonaliśmy odwodnienie, położyliśmy nawierzchnię różnego typu (m.in. żwir, płyty wypełnione trawą, w ciągu komunikacyjnym od budynków kostka brukowa). Poprowadziliśmy drogę dojazdową oraz przygotowaliśmy miejsca postojowe
dla mieszkańców. Postawiliśmy osłoną śmietnikową o konstrukcji z cegły klinkierowej,
która jest tożsama do pozostałych na podwórku - z czasem w pełni zarośnie posadzonymi obok winobluszczami. Oprócz małej miejskiej architektury, jak kosze na śmieci i ławeczki,
w centralnej części zamontowaliśmy mini siłownię zewnętrzną. To wszystko oświetliliśmy latarniami typu parkowego.
Zwieńczeniem prac były nasadzenia. Oprócz drzew (platan i klony czerwone) rośnie
tutaj ok. 1700 bylin i krzewów.

 

Więcej o pracach wykonywanych na podwórku publikowaliśmy na naszej stronie w listopadzie ub.r.

Widoczna alejka na podwórku , drzewa oraz mała architektura, w tle kamienice

Zarząd Zasobu Komunalnego zakończył prace na jednym z nadodrzańskich podwórek
przy ul. Myśliwskiej. To ostatni etap rewitalizacji wnętrza okolonego nieruchomościami
przy: ul. Pobożnego, Trzebnickiej, Jagiellończyka oraz Myśliwskiej

W I etapie wyremontowano drogę wewnętrzną, którą poprowadzono do osłony śmietnikowej oraz wytyczono miejsca postojowe dla mieszkańców. Zatroszczono się też o miejsce dla najmłodszych – wybudowano mały plac zabaw z elastyczną nawierzchnią. Wcześniej, przygotowano całą infrastrukturę podziemną, tj. odwodnienie terenu
i położenie sieci instalacyjnej oświetlenia podwórka. I etap łączył się również z nasadą 11 drzew.

II etap, to kontynuacja prac oraz naprawa tego, co zostało już wyeksploatowane. Wykonano, z płyt chodnikowych dużego formatu, ciągi piesze, wytyczono żwirowe ścieżki typu parkowego. Postawiono dodatkowo ławki oraz kosze na śmieci. Przebudowano i naprawiono też drogę wewnątrz podwórka.

Zatroszczono się o rosnący w centralnej części wnętrza bożodrzew gruczołowaty. Dostosowano do nowych standardów rozwiązania nawierzchni utwardzonej w obrębie korzeni drzewa – m.in. położono matę przerostową. Parasolowata korona drzewa po zazielenieniu, w ciągu dnia, daje naturalne schronienie przed słońcem, wieczorem natomiast jest podświetlona lampkami, co niewątpliwie nadaje charakteru wnętrza.

Podwórko mocno się zazieleniło. Wokół osłony śmietnikowej korzenie puszczają pnącza. Natomiast cały teren został obsadzony ponad 1300 sztukami krzewów w dwóch odmianach (irga pozioma i tawuła) oraz dekoracyjnymi odmianami traw. Jesienią, podczas przebarwiania liści, uwagę przykuje krzew trzmieliny oskrzydlonej, która zwana jest płonącym krzewem - roślina ma charakterystyczny, czerwony kolor liści. Wykonawca posadził też nowe drzewa (dwa klony czerwone oraz dwie wiśnie piłkowane). Cały teren zielony zabezpieczono słupkami metalowymi
oraz płotkiem myśliwskim.
Wartość prac wykonanych we wnętrzu podwórzowym, to ponad 250 tys.

Więcej na temat Programu Modernizacji Wrocławskich Podwórek można przeczytać TUTAJ

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij