• Home
  • Wnętrza podwórzowe
Widok na dwie huśtawki na tle budynków z czerwonej cegły; huśtawki znajdują się na macie przerostowej

Dzierżawa podwórka za złotówkę i miejskie dofinansowanie do 100 tysięcy na elementy zagospodarowania terenu zgodnie z potrzebami mieszkańców – w ten sposób miasto promuje budowanie swoich małych ojczyzn i dobrych sąsiedzkich relacji na wspólnych wielkomiejskich podwórkach.

Widok na dwie huśtawki na tle budynków z czerwonej cegły; huśtawki znajdują się na macie przerostowej

Prezydent Wrocławia podpisał w październiku zarządzenie,
które określa warunki i zasady dzierżawy oraz dofinansowania. - Oprócz kompleksowych rewitalizacji wnętrz, których w latach 2021-2024 wykonaliśmy i wykonamy kilkadziesiąt,  chcemy zachęcić mieszkańców aby  sami zmieniali  swoje najbliższe otoczenie - mówi Jacek Sutryk, Prezydent Miasta Wrocławia.  – Ten program ma pomóc w budowaniu poczucia wspólnoty i sprawczości na własnym podwórku - dosłownie i w przenośni.
Program NASZE PODWÓRKO ma zachęcić wspólnoty mieszkaniowe  do przejęcia obowiązków utrzymania terenów zewnętrznych,
a w zamian daje możliwość odnawiania najbliższego otoczenia według własnych pomysłów i potrzeb. Dla jednych będą to kwietne rabaty
i nasadzenia zieleni, dla innych miejsca parkingowe albo dodatkowe ławki.
- Stawiamy na dobrosąsiedzką współpracę i zachęcamy współwłaścicieli, wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie z jednego podwórka do podjęcia stosownej uchwały i zawarcie wspólnej dzierżawy terenu za 1 zł – mówi Jan Bujak, dyrektor Departamentu Nieruchomości i Eksploatacji UM Wrocławia.
Dodatkowo niemałą zachętą jest dofinansowanie od miasta w kwocie do 100 tysięcy złotych.

Niezbędnym warunkiem otrzymania wsparcia finansowego jest podjęcie uchwały w sprawie dzierżawy całego wnętrza podwórzowego przez wspólnoty lub spółdzielnie korzystające z podwórka  oraz przedstawienie projektu obejmującego dofinansowanie.
Co ważne dzierżawa za złotówkę rocznie może obejmować albo całość podwórka, albo jego część, jeśli w terenie jest ona naturalnie wydzielona, np. zielenią lub ciągiem garaży.
- Miasto nie wprowadza limitu, ile takich podwórkowych inicjatyw wesprze, nie ogranicza też czasu na przystąpienie do dzierżawy terenu na preferencyjnych warunkach, co oznacza, że czekamy na każdą aktywność wspólnot
i spółdzielni chcących zmieniać swoje najbliższe otoczenie
– mówi Rafał Guzowski, dyrektor Zarządu zasobu Komunalnego. – Z naszego doświadczenia wiemy, że jest wielu mieszkańców, którzy potrafią zjednoczyć się wokół ważnej dla nich idei i skutecznie działać wspólnie dla siebie samych; tym programem chcemy promować i nagradzać sąsiedzkie relacje i wspólne, oddolne inicjatywy.
Przekazując mieszkańcom zarządzanie najbliższym terenem miasto daje możliwość realizacji własnych inicjatyw
dla poprawy funkcjonalności i estetyki przyległych do budynków terenów. Dotację można wykorzystać
np. na  nasadzenia zieleni niskiej i średniej, doposażenie placów zabaw, organizację miejsca zbiórki odpadów, montaż elementów małej architektury czy urządzenie miejsc postojowych (pod warunkiem, że nie będą one stanowić więcej niż 60% terenu).

We Wrocławiu jest blisko 1000 wnętrz i kwartałów podwórzowych. W większości są to duże wnętrza, często
o powierzchni  ponad hektara,  ale nie brakuje też mniejszych kameralnych podwórek, zadbanych przez mieszkańców, traktowanych jak własne. Nowy miejski program ma pomóc w tym, ąby te tereny stały się faktycznie własną enklawą – wykreowaną i zrealizowana przez samych mieszkańców zgodnie z ich potrzebami i w drodze sąsiedzkich kompromisów wypracowanych pomiędzy sobą.
Za realizację projektów, na które zostanie przyznane dofinansowanie odpowiadają zarządcy terenów gminnych
czyli spółka Wrocławskie Mieszkania i Zarząd Zasobu Komunalnego.

Wnioski w sprawie dzierżaw należy składać bezpośrednio do zarządców komunalnych.

  • Zarząd Zasobu Komunalnego - Dział Analiz i Zasobów, ul. Gajowicka 96a; tel. 71 798 69 71 wew. 104,
  • Wrocławskie Mieszkania - Zespół Terenów Zewnętrznych, ul. Namysłowska 8; tel. 71 323 57 94.

Program NASZE PODWÓRKO reguluje zarządzenie nr 11618/23 z dnia 24.10.2023 r. 

 

Widok z góry na fragment wnętrza międzyblokowoego. Na pierwszym planie parking z zaparkowanymi autami, dalej drzewostan
Ukryte w zieleni huśtawka oraz ławka
Kolaż sześciu zdjęci przedstawiających gatunki roślin występujących na łące kwietnej

Łąka jesienią? A dlaczegóż by nie. Kilka tygodni temu na Ołbinie, na dużym wnętrzu podwórzowym przy ul. Nowowiejskiej, odebraliśmy prace związane z prawdziwie zieloną inicjatywą. Zwykły, rozchodzony trawnik, zamieniliśmy na łąkę kwietną
o powierzchni tysiąca metrów kwadratowych.
- Zastosowaliśmy tam mieszankę kwiatów wieloletnich i jednorocznych charakteryzujących się odpornością na suszę i trudne warunki miejskie - opowiada nam Marta Słupik architekt krajobrazu z ZZK. Obejmują 44. cenne przyrodniczo gatunki, które dodatkowo są miododajne. Nagietek polny, ostróżka polna, krwawnik pospolity, złocień polny, maki, chabry bławatki, goździki, koniczyny – prawdziwy raj dla miejskich zapylaczy.

Łąka kojarzy nam się z kwitnącymi latem roślinami, ale by cieszyć się nimi w sezonie,
dobrze zrozumieć jak wygląda pełny rok na łące kwietnej.

Podczas odbioru prac, łąka była bardzie zielona niż kolorowa. - W składzie mieszanki wchodzą również rośliny, które kwitnienie rozpoczynają od kolejnego sezonu - mówi Marta Słupik. Późną jesienią, łąka zostanie skoszona, a zanim pokos zostanie zebrany, rośliny pozostawione będą na ok. dwa tygodnie, aby nasiona mogły się wysiać, a lokatorzy
(owady, dla których łąka jest domem) mogli bezpiecznie opuścić ścięte łodygi. W kolejnym roku dominować będą gatunki rodzime. Na wiosnę będziemy cieszyć się pięknymi kwiatami jednorocznymi. Latem, w pełni sezonu łąkę skosimy, aby mogły wzejść rośliny wieloletnie, kwitnące do późnej jesieni.

Inwestycja została sfinansowana z Funduszu Osiedlowego Rady Osiedla Ołbin.
Przed przystąpieniem do prac teren oczyściliśmy z gruzu i pozostałości istniejących budynków, wymieniona też została wierzchnia warstwa gleby na ziemię urodzajną. Koszt inwestycji to 100 tys. zł.
Łąka kwietna znajduje się na wnętrzu podwórzowym między ulicami: Nowowiejską, Jedności Narodowej, Daszyńskiego
oraz Żeromskiego.

Plac zabaw z urządzeniami zabawowymi różnego rodzaju na kolorowej nawierzchni

Zrewitalizowane wnętrze jest duże,
dlatego prace na remontowanym podwórku
były prowadzone fragmentami.
Właśnie zakończyliśmy jego III etap.
Na finał prac u zbiegu ul. bp. Tomasza Pierwszego i pl. Staszica
z pewnością czekali najmłodsi mieszkańcy.
Ogrodzony plac zabaw z bezpieczną nawierzchnią
oraz urządzeniami zabawowymi różnego rodzaju to coś,
czego zdecydowanie brakowało na tym nadodrzańskim podwórku.

Szerokie na blisko trzy metry urządzenie wielofunkcyjne, bujak, huśtawka, bliźniacze - przypominające dwa atomy urządzenia zabawowe służące do wspinania, piaskownica, a do tego ustawione w kilku miejscach długie na ponad dwa metry, nowoczesne betonowe ławki z drewnianym siedziskiem. To wszystko na nawierzchni różnego typu,
bo mamy tutaj i kolorową - amortyzując upadki młodych kaskaderów - matę elastyczną, piasek, żwir i kostkę betonową na ciągach komunikacyjnych. Tak wygląda najnowszy plac zabaw na Nadodrzu. Teren będący do pełnej dyspozycji dzieciaków jest ogrodzony i oświetlony.
To również przestrzeń, w której mogą odpocząć opiekunowie czy osoby starsze - szczególnie wśród zieleni, o którą uzupełniliśmy wyremontowane wnętrze.
Na podwórku pojawiło się sześć młodych drzew (trzy klony czerwone oraz tyle samo platanów), żywopłoty
z suchodrzewu oraz zimozielonej laurowiśni wschodniej, która w przyszłości będzie naturalną barierą oddzielającą część mieszkalną od tej podwórkowej. Przy wjeździe na wnętrze od ul. bp. Tomasza I widoczne są dwa zieleńce zaprojektowane w stylu nowoczesnym, z roślin dostosowanych do warunków nasłonecznia i nawodnienia terenu (wzrastają tam kwitnące na niebiesko dąbrówki rozłogowe oraz funkie). Dalej mamy posadzone różnego gatunku trawy (miskanty, rozplenice, zabarwione na intensywny kolor mieczowate imperaty), przyjemnie pachnące i kwitnące na fioletowobiało konwaliki płaskopędowe oraz bluszcze i założone trawniki.
***
Opisany plac zabaw znajduje się na wnętrzu podwórzowym w kwartale: pl. Strzelecki, ul.ul. Łowiecka, bp. Tomasza I oraz pl. Staszica. Koszt wykonanego remontu to ponad milion złotych. To kolejne podwórko, które zostało wyremontowane z Programu Kompleksowej Modernizacji Podwórek Komunalnych na lata 2021 - 2024.
Projekt wykonał Maciej Rempalski, architekt z pracowni Modernstudio, za aktualizację odpowiada Ewa Milejska - Mędrek ze Studia Projektowego E.M.M.-Vision.

Warto dodać, że to kolejna inwestycja, którą zakończyliśmy przy ul. Biskupa Tomasza I. O naszej rewitalizacji można też przeczytać na stronie wroclaw.pl.
Z kolei w I kwartale tego roku oddaliśmy do użytku podwórko po przeciwległej stronie ul. Biskupa Tomasza I.
O inwestycji można przeczytać we wpisie Wielkie zmiany na podwórkach przy ul. Biskupa Tomasza I.

Na zdjęciu widoczna wytyczona trasa alejowa

Mieszkańcy Przedmieścia Świdnickiego mogą już korzystać z nowej i funkcjonalnej przestrzeni, która pozwoli im bezpiecznie się po niej poruszać, a także odpocząć wśród uporządkowanej i zadbanej przyrody.

Na zdjęciu widoczna wytyczona trasa alejowa
Trasę alejową wytyczyliśmy na podstawie dotychczasowego użytkowania przez mieszkańców

Mocno wyeksploatowane i niewielkie wnętrze u zbiegu ulic Kościuszki oraz Czystej zmieniło się nie do poznania. Na skwerze wytyczyliśmy ścieżkę z nawierzchni mineralnej - skróciliśmy tym samym dojście do budynków. Uporządkowaliśmy zieleń wzdłuż przedwojennej zabudowy mieszkalnej - posadziliśmy nowe krzewy i byliny; wykorzystaliśmy też roślinność już istniejącą, którą poddaliśmy pielęgnacji.
Zaprojektowanie dodatkowej zieleni było dla projektantki wyzwaniem, bo na zacienionym przez budynki podwórku ziemia nie oddaje szybko wilgoci. - Rośliny zostały dobrane w taki sposób, aby mogły poradzić sobie w istniejących warunkach - mówi Marta Słupik, architektka krajobrazu ZZK. Postawiliśmy na piętrowe kompozycje i rośliny lubiące cień i wchłaniające wodę - dodaje. W części wnętrza pojawiły się w najniższej warstwie różnokolorowe żurawki, zielone funkie w dwóch odmianach, a najbliżej nieruchomości laurowiśnie.
Podczas konsultacji społecznych, okazało się, że przy jednym z budynków mieszkańcy sami zadbali o fragment nasadzeń i nadal chcą się tym zajmować. Pomogliśmy tę część odświeżyć
i zabezpieczyć ogrodzeniem z furtką, która ułatwi pasjonatom zadbać o ten zakątek.
Z kolei od ul. Czystej pozostawiliśmy fragment istniejącego żywopłotu, dosadziliśmy również hortensje ogrodowe.
Na nowo zagospodarowaliśmy też miejsce zbiórki odpadów. Na wcześniej przygotowanych podbudowach postawiliśmy nowe, szczelne i estetyczne pojemniki z dźwignią nożną, która ułatwia otwieranie i zamykanie klapy.
Prace zostały sfinansowane z Funduszu Osiedlowego.
To jednak nie koniec rewitalizacji tego podwórka. Na sąsiedniej działce prace kończy też deweloper, który wyremontuje część wnętrza zajętego na potrzeby budowy.

Wraz z Wydziałem Partycypacji Społecznej UM Wrocław oraz RO Przedmieście Świdnickie przeprowadziliśmy w ubiegłym roku konsultacje społeczne.
Z mieszkańcami szukaliśmy różnych rozwiązań
na zagospodarowanie terenu wraz ze zmianą lokalizacji miejsca zbiórki odpadów.
Z raportem z konsultacji można zapoznać się TUTAJ.

Na prośbę mieszkańców sąsiadujących ze skwerem między ulicami Braniborską, Trzemeską, Legnicką i Dobrą przebudowaliśmy wjazd na teren podwórka. Poszerzyliśmy fragment ciągu jezdnego od strony ul. Braniborskiej, który znacznie wpływa na komfort użytkowania wjazdu przez mieszkańców. Teraz jest więcej miejsca, a pojazdy mogą się ze sobą mijać.

Skoro wygodnie już wjechaliśmy na wspomniane wnętrzu,
to warto zajrzeć w głąb podwórka. Znajduje się tam skwer, który upamiętnia istnienie w tym miejscu Wielkiego Cmentarza z przełomu XVIII i XIX wieku. Dziś, oprócz
tablic upamiętniających znajdują się tam liczne nasadzenia
i miejsca do odpoczynku. O tej porze roku specjalnie skomponowana roślinność oraz aranżacja skweru urozmaicają i ożywiają tę przestrzeń.

O wyremontowanym przez nas podwórku można przeczytać we wpisie Ozdobny skwer na Szczepinie gotowy!

Ukryte wśród gęstej zieleni huśtawki z wydzielonym placem i ławeczka; w tle budynki mieszkalne

Wypocząć na ławce w cieniu i zieleni? Chętnych na taki relaks na pewno nie zabraknie szczególnie w upalne dni.
Z inicjatywy Rady Osiedla Gajowice przeprowadziliśmy drobne prace na podwórku przy ul. Lwowskiej. Przygotowaliśmy tam miejsce do zabaw dla dzieci
|oraz do odpoczynku dla okolicznych mieszkańców. Mieliśmy na stanie kilka urządzeń zabawowych, które mogliśmy wykorzystać przy tym projekcie. W tak sprzyjających okolicznościach przyrody ta mała rzecz
z pewnością cieszy małych i dużych.

Na zdjęciu krzaczki lawendy

Nie wszędzie mamy możliwość przeprowadzenia wielkich remontów, ale czasami nawet
małe zmiany są bardzo ważne dla lokalnej społeczności. Wiedzą o tym mieszkańcy Borka, którzy wraz z Agnieszką Rybczak miejską radną związaną z osiedlem oraz przy aktywnym naszym udziale, jako zarządcy terenu zewnętrznego, zadbali o zieleń wokół siebie.
40 krzaczków lawendy cieniolistnej pojawiło się przy ul. Powstańców Śląskich. A zalet
tej rośliny jest wiele: odstrasza komary, wabi motyle i inne zapylacze. Dodatkowo lawenda  jest odporna na miejską suszę.
Mieszkańcy kamienicy przy ul. Powstańców Śląskich nie pozwolą aby przestrzeń wokół
ich domu była monotonna. Lawendowe poletko wzbogaci już istniejące rzędy tulipanów.
Takie sąsiedzkie działania, to współpraca medal, a nas takie inicjatywy cieszą, bo gdy jedni uważają, że wspólne oznacza niczyje inni dbają jak o własne.
Dziękujemy mieszkańcom i radnej za super inicjatywę!

Zdjęcie z góry na plac zabaw w otoczeniu zieleni. Widoczne przede wszystkim niebiesko czerwone metalowe urządzenie zabawowe z platformami i zjeżdżalniami
Na zdjęciu widoczny plac z nawierzchnią elastyczną. Na pierwszym planie ścianka do wspinaczki, zjeżdżalnia, metalowa obręcz do wspinania, w tle karuzela. Na dalszym planie rosłe drzewa, a dalej miejska zabudowa.

Zarząd Zasobu Komunalnego ma pod swoją opieką prawie 180 placów zabaw. Wszystkie muszą przejść coroczną kontrolę – właśnie trwają przeglądy.

Przeprowadzenie dorocznej kontroli to obowiązek każdego zarządcy, który wynika z przepisów prawa budowlanego. Wykonujący przeglądy na placach zabaw muszą mieć uprawnienia konstrukcyjno – budowlane. Jak mówi jeden
z wykonawców przeprowadzający na nasze zlecenie przeglądy zaraz po wejściu na plac zabaw zwraca uwagę
na uszkodzenia. Najczęściej to zdarta farba z pomalowanych metalowych elementów, również przetarcia.
Wynikają one z naturalnego wycierania się farb na zabawkach, lub niestety wandalizmu .
Z ciekawostek: sprawdza się też np. odległości między urządzeniami, ich rozmieszczenie na podwórku, ważna jest strefa upadku – czyli bezpieczna przestrzeń aby w razie upadku z jednej zabawki nie uderzyć się w drugą.
Na podstawie raportu pokontrolnego planujemy następnie prace naprawcze, aby w sezonie można było w pełni korzystać ze sprawnych urządzeń zabawowych. Zabawki mogą psuć się cały rok, to nie tylko ubytki po zimie. Cenne są też informacje od opiekunów bawiących się dzieci – jeżeli widzą nieprawidłowości powinni je zgłaszać do zarządcy terenu, a w przypadku ZZK do odpowiedniego Biura Obsługi Klienta.

Place zabaw w naszym zasobie powstawały na przestrzeni wielu dekad. Zmieniał się dostęp do produkowanych i  sprzedawanych sprzętów, moda na zabawki obecne na placach zabaw,
zmieniały się też materiały z których zrobione są urządzenia.
Aktualnie współpracujące z nami projektantki wybierają elementy ciekawe, za każdym razem innowacyjne dostosowane to wieku.
Tutaj z pomocą przychodzą nam same dzieci i ich rodzice: w trakcie opracowywania koncepcji na zagospodarowanie podwórka przeprowadzamy konsultacje społeczne. To właśnie wtedy dowiadujemy się co interesuje przyszłych użytkowników.
– Kiedyś dużym powodzeniem cieszyły się huśtawki - ważki – mówi Dorota Guzowska z Działu Przygotowania Inwestycji ZZK.
– Dzisiaj dzieci wolą place zabaw z urządzeniami z lin, jak chociażby popularne pająki - dodaje. Nadal najważniejszą zabawką na placu zabaw pozostaje tradycyjna huśtawka, ale już w nowej odsłonie,
np. bocianie gniazdo.
Wydawałoby się, że popularne kiedyś trzepaki już dawno odeszły
do lamusa. Jednak ostatnie konsultacje na podwórku
przy ul. Kluczborskiej pokazały, że dzieci chcą aby trzepak
pojawił się na ich podwórku. Udało się. Projektantka zaprojektowała drążki na różnych wysokościach, aby spełnić dziecięce marzenia.
Powstające obecnie na naszym terenie place zabaw muszą spełniać określone normy. – Plac zabaw nie powstanie
na podwórku małym i wąskim – mówi Dariusz Starakiewicz z Działu Przygotowania Inwestycji ZZK. – Musi być oddalony przynajmniej
10 metrów od okien, kubłów na śmieci, czy parkingu.

Plac zabaw, widoczna huśtawka typu bocianie gniazdo, w tle blok mieszkalny
Urządzenie zabawowe typu domek ze schodkami. Całość na nawierzchni elastycznej, a w tle miejska zabudowa
Widok na muzyczne urządzenie zabawowe,
Plac zabaw. Na nawierzchni elastycznej metalowe obręcze do wspinaczki, w tle rosłe drzewa.
Plac zabaw. Widoczny kosz do gry oraz kolorowe kule. Wszystko na nawierzchni elastycznej. W tle rosłe drzewa i kamienice
Urządzenie zabawowe na piaskowym placu zabaw. Widoczna jest scena z materiału, po którym można pisać kredą

Okazuje się, że nawet podziemna sieć instalacyjna wyklucza ulokowanie tam miejsca do dziecięcych zabaw.
Ważne jest też nasłonecznienie terenu:  wskazany dostęp do światła dziennego to minimum cztery godziny w ciągu dnia
najlepiej od 12 do 16. Kiedyś na podwórkach królował asfalt i trawa, dzisiaj nasi fachowcy od podwórek wybierają rozwiązania nowocześniejsze, bezpieczniejsze dla dzieci i wygodniejsze
w użytkowaniu jak tartan, drewniane zrębki, kamień płukany.
Poniżej na materiałach video można obejrzeć efekty naszej pracy: najnowszy plac zabaw przy ul. Pszennej, nadodrzańskie podwórko, które ma już kilka lat, a nadal świetnie wygląda. Trwającą inwestycję przy ul. Kluczborskiej oraz planowane przy ul. Biskupa Tomasza I
oraz ul. Zielonogórskiej.

Nowy plac zabaw

To inwestycja, którą zakończyliśmy w marcu br. Pisaliśmy o niej na naszej stronie w tekście Przedmieście Świdnickie z wymarzonym miejscem dla dzieci. Plac zabaw jest już gotowy
i cieszy się dużym zainteresowaniem - na miejscu jest aż pięć huśtawek. Wielkim atutem tego miejsca są przede wszystkim istniejące duże drzewa, które po zazielenieniu stworzą prawdziwą dziecięcą oazą.
Projekt placu wykonała Anna Horwat z Horwat - Architekci.

Metamorfoza podwórka

Załączony poniżej materiał nagrany w sierpni ub.r. To nadodrzańskie podwórko z super placem zabaw. Na ogrodzonej, bezpiecznej w użytkowaniu nawierzchni (tartanowa) znajduje się część sportowa oraz typowa z urządzeniem zabawowym, na który wejdziemy, wespniemy się, zjedziemy lub ześlizgniemy. Do tego piaskownica. Plac zabaw remontowany był etapami.
Za jego projekt odpowiada Maciej Rempalski z Modern Studio.

Będzie metamorfoza

Materiał został nagrany w ubiegłym roku jeszcze przed ogłoszeniem przetargu na wykonanie zadania. Stan na dzisiaj to już zaawansowane prace na wnętrzu podwórzowym między ulicami: Kluczborską, Żeromskiego, Nowowiejską oraz Barlickiego. Powstaje tam plac zabaw
z m.in. linową piramidą do wspinaczki, trampolinami, zjeżdżalnią, czy drążkami imitującymi trzeba. Autorkami projektu są Elżbieta Sałaban z Esa Pracownia Architektoniczna
oraz Ewa Mączyńska - Szymczak Pracownia Autorska.

Gdzie jeszcze powstaną place zabaw

Poniższe wizualizacje to nasze plany na kolejne miesiące. Prace na nadodrzańskim podwórku między pl. Strzeleckim, ulicami Łowiecką i Biskupa Tomasza I oraz pl. Staszica już się rozpoczęły. O placu zabaw, na którym każdy znajdzie coś dla siebie można przeczytać TUTAJ). Przestrzeń zaprojektowała Ewa Milejska - Mędrek z Biura Projektowego E.M.M. - Vision.
Z kolei Katarzyna Tabiś z Pracowni AKT zaprojektowała plac zabaw na Szczepinie między ulicami Zachodnią, Zielonogórską, Ścinawską i Lubińską. Inwestycja ze środków Funduszu Osiedlowego Rady Osiedla Szczepin zakłada nowoczesny plac zabaw ze skarpą i tunelami, grami posadzkowymi, urządzeniami do wspinania, huśtawkami i wieloma innymi zabawkami, które urozmaicą czas na osiedlowym podwórku.

Plac zabaw z widoczną na pierwszym planie nawierzchnią elastyczną, dalej zrębki drewna i nowoczesny plac zabaw; w tle niezazielenione drzewa

U zbiegu ulic Pszennej i Jęczmiennej znajduje się ogólnodostępny skwer na planie trójkąta. Nietypowa powierzchnia z rosłymi drzewami, które szczególnie latem dadzą naturalną osłonę przed słońcem pozwoliła nam stworzyć wymarzone warunki do rekreacji.

Plac zabaw z nowymi urządzeniami i ciekawymi rozwiązaniami, to coś na co okoliczni mieszkańcy zdecydowanie czekali. Chociaż wcześniej skwer również był do dyspozycji dzieci, to dostępne tam zabawki były mocno zużyte. Dzisiaj po wymianie części gruntu, wyrównaniu terenu, posadzeniu nowych roślin, a wreszcie uzupełnieniu urządzeń zabawowych i dodaniu nowych elementów, skwer zyskał nowe oblicze.
Do dyspozycji dzieci jest przede wszystkich rozbudowane urządzenie wielofunkcyjne
ze zjeżdżalniami, drabinkami, czy przeszkodami do pokonania (przejście linowe, ruchomy mostek, platformy, wystające z ziemi wysepki, po których trzeba przejść aby dostać się na drugą stronę). Są i huśtawki równoważne, bujaki,  piramida linowa do wspinaczki, z którą poradzą sobie już najmłodsi, a zmysł równowagi będzie można wyćwiczyć na specjalnym urządzeniu typu parkour. Na placu zabaw nie może zabraknąć piaskownicy. Tutaj ciekawostką jest znajdująca się tuż obok skrzynia, w której można zostawić zabawki, ale która też świetnie posłuży do zabawy w poszukiwanie skarbów.
Wymienione wcześniej elementy znajdują się w części placu zabaw wysypanej zrębkami drewna - bezpiecznymi i komfortowymi w użytkowaniu. Z kolei część placu - z trampolinami
i rzędem różnego typu huśtawek wyłożona jest z miękkiej maty elastycznej - po to aby zminimalizować skutki ewentualnego upadku.

Zrewitalizowany skwer, to także miejsce przyjazne dla starszych użytkowników. Od strony
ul. Jęczmiennej miłośnicy gry w szachy mogą wygodnie usiąść się na szerokich ławkach
przy dużym stole do gry w szachy.  Dalej znajduje się siłownia plenerowa z trzema urządzeniami do ćwiczeń oraz stołem do gry w tenisa stołowego.
Przestrzeń sprzyja każdemu, kto chciałby odpocząć. Dookoła skweru zamontowaliśmy ławki. Ciekawostką w tym miejscu jest specjalnie zaprojektowana ławeczka umożliwiającą przebranie dziecka lub nakarmienie dziecka. Część zamontowanych ławek jest w pobliżu skrzyń
z trejażem dla pnączy, które, gdy tylko urosną, dadzą dodatkowy cień i... kolor, gdyż zasadzone tam rośliny wybarwią się na fioletowo (akebia pięciolistkowa). Rosnące tam wieloletnie klony poddaliśmy pielęgnacji, dosadziliśmy też nowe egzlemparze (3 szt.),
a z roślinności średniej ponad 350 szt. tawuły japońskiej i ponad 90 krzewów derenia białego. Zniszczoną trawę zrekultywowaliśmy, czego efektem jest 250 m2 nowego trawnika.
Skwer między ulicami Pszenną i Jęczmienną ogrodziliśmy, a na placu zamontowaliśmy stojaki na rowery, oświetlenie ledowe i kosze do segregacji odpadów.
Remont został wykonany z Programu Kompleksowej Modernizacji Podwórek Komunalnych
na lata 2021 - 2024
, a koszt prac wyniósł blisko 950 tys. zł.

Widok na wnętrze podwórzowe z ciągami komunikacyjnymi, rosłym drzewem bez liści, w tle kamienice

Koniec remontu wnętrza międzyblokowego w obrębie ulic Biskupa Tomasza I, Łowieckiej i pl. Staszica

Wjedziemy tam od tytułowej ul. Biskupa Tomasza I, ma ponad 2 tys. m², a skrywa się za XIX wiecznymi kamienicami - to nasze świeżo wyremontowane podwórko z Programu Kompleksowej Modernizacji Podwórek Komunalnych
na lata 2021 - 2024
. Wcześniej wnętrze o nierównej, rozjeżdżonej nawierzchni ze stojącą po opadach wodą. Dzisiaj po trwającym pięć miesięcy remoncie podwórko prezentuje się zdecydowanie lepiej.
Prace realizowaliśmy etapami. Do najważniejszych zadań należało wykonanie odwodnienia - część wód opadowych już zasila podwórkową zieleń. Wytyczyliśmy ciągi komunikacyjne, przygotowaliśmy drogę wewnętrzną, chodniki, miejsca postojowe. Zamontowaliśmy oświetlenie i kosze na śmieci.
Podwórko zyskało również wiatę rowerową sfinansowaną z ogólnomiejskiego programu budowy parkingów rowerowych (już siedem bliźniaczych wiat jest na naszym terenie – ta będzie ósma!).
Wielkim atutem wnętrza jest rosnący tam kasztanowiec. Zadbaliśmy o poprawę jego warunków środowiskowych. Dodatkowo na zieleńcach posadziliśmy jarząby szwedzkie - owocujące będą ozdobą nawet zimą, dadzą też pokarm małym ptakom (gilom, wróblom, sikorkom). Zasadzone zielone laurowiśnie zakwitną na biało i zwabią później, ważne w miejskiej przestrzeni, owady zapylające. Posadziliśmy również niewysokie, zielone cały rok krzewy,
które z powodzeniem zastąpią trawnik.

Rewitalizacja podwórka, to zawsze duża inwestycja, mająca na celu poprawę jakości życia okolicznych mieszkańców. Ważne zatem są dla nas konsultacje, podczas których rozmawiamy i wsłuchujemy się w głosy tych, którzy na co dzień będą korzystać z tej przestrzeni. Tutaj mieszkańcy chcieli, aby podwórko było dostosowane dla jeżdżących na czterech i dwóch kółkach.

Remont podwórka kosztował ponad 900 tys. zł. Poprzedzający nasze działania, pierwszy etap, wykonał deweloper sąsiadującego budynku.

Wizualizacja przyszłego placu zabaw, w tle miejskie kamienice

Pl. Strzelecki, ul.ul. Łowiecka, Biskupa Tomasza I oraz pl. Staszica - tutaj zaraz zacznie się remont

Po przeciwnej stronie wyremontowanego wnętrza wzdłuż ul. Biskupa Tomasza I wejdziemy na kolejne nadodrzańskie podwórko. W ubiegłych latach wytyczyliśmy tam ciągi komunikacyjne, miejsca postojowe, postawiliśmy osłony śmietnikowe, posadziliśmy zieleń, ale brakowało czegoś dla najmłodszych mieszkańców sąsiadujących z podwórkiem kamienic. Jeszcze w tym roku w części podwórka bliżej pl. Staszica powstanie wygrodzony i zazieleniony plac zabaw. Dwa punkty do wspinaczki, huśtawka, piaskownica, bujak i wielofunkcyjne urządzenie, na który będzie można się wspiąć, podciągnąć, a nawet zjechać - jednym zdaniem: dzieci będą zadowolone.
Dosadzimy też nową zieleń. Pojawią się drzewa, żywopłoty z laurowiśni wschodniej oraz suchodrzewu, krzewy, byliny, trawy oraz kwietniki ze stylizowanymi płotkami.

Jak bardzo zmienia się wrocławskie Nadodrze można przeczytać na stronie www.wroclaw.pl w tekście Gigantyczny remont Pomorskiej i Staszica czyli tak zmienia się Nadodrze. Jak idą prace i kiedy koniec?

 

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij